6 kwietnia 2015

02.02.2013r. godz: 00:07

02.02.2013r. godz: 00:07

JA: Co do Twoich zdjęć pozwól zatem, że inni będą oceniać –Ty po prostu się nimi dziel
Nie było mnie stać na studia w Warszawie a brałam pod uwagę wyłącznie te w systemie dziennym. Bronię się przed stolica już dość długo i chyba przegram ten bój. Czuję się tam nieswojo, osaczona, przytłoczona i…. zagubiona  Zaczęłam zatem szukać pracy w Warszawie (niestety) ale póki co z mizernym skutkiem
Teraz Ty mnie rozbawiłeś – nie tak jest fakt, ze nigdzie nie bywam i nie mam okazji nikogo poznać
A tak na poważnie:
Moje obiekcie nie są bezpodstawne, jak już wspomniałam mam powody, aby nie chcieć ponownie zawierać znajomości w ten sposób. Szczerze, to również nie wiem, dlaczego tu jestem. Początkowo namówiła mnie znajoma, ale po kilku dniach zawiesiłam konto. Nie dawno przypomniało mi się o sym.pl i znów tu zajrzałam. Niczego nie oczekuje od tego portalu, póki co mam dużo zmartwień i na związek, poznawanie nowych ludzi itp. nie miałabym ochoty. Nawet tu z nikim nie pisuje – jesteś trzecim mężczyzną, któremu odpisałam. Chyba ciężko mnie zaciekawić 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zdziwiłabym się nawet gdyby nadal chciał ze mną korespondować. Kobieta bez pracy, nie chcąca przenieść się do Warszawy, bez zamiaru zawierania realnych znajomości i w ogóle będąca na nie. Już sama nie wiem czy to ja jestem tak wyczulona na punkcie braku zatrudnienia czy faktycznie jest to w dzisiejszych czasach tak bardzo istotne…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz